Kashif Khan

Dyrektor ds. Badań i Rozwoju

Od programowania do przywództwa – moja droga zawsze opierała się na rozwoju, a dziś koncentruje się na kształtowaniu przyszłości dzięki innowacjom opartym na sztucznej inteligencji.

Pracuję jako Dyrektor ds. Badań i Rozwoju we Wrocławskim Centrum Technologicznym, gdzie kieruję zespołami specjalizującymi się w rozwoju oprogramowania w technologiach Java i Cloud Native. Nasze działania koncentrują się na tworzeniu rozwiązań dla systemów zarządzania siecią, z dużym naciskiem na skalowalność i gotowość na przyszłe wyzwania technologiczne. 

Posiadam ponad 25-letnie doświadczenie w branży telekomunikacyjnej. Karierę rozpocząłem w Siemensie w Pakistanie jako programista. Przez te wszystkie lata, pracowałem w różnych częściach świata, m.in. w Republice Południowej Afryki, Niemczech, Indonezji i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Stopniowo przechodziłem do ról zorientowanych na klienta, a następnie objąłem stanowiska kierownicze w obszarze R&D. Obecnie odpowiadam za kompleksowy rozwój kluczowych komponentów oprogramowania. 

Przeprowadzka do Wrocławia w 2013 roku była jednym z najważniejszych kroków w mojej zawodowej podróży. Dała mi szansę współpracy z utalentowanymi inżynierami oraz możliwość wspierania dynamicznie rozwijającego się lokalnego krajobrazu technologicznego. Dzięki temu, że jestem cześcią środowiska badawczo-rozwojowego, mam szansę współtworzyć produkty o globalnym znaczeniu. 

Jako lider wierzę w dawanie zespołom autonomii, zachęcanie do przejmowania odpowiedzialności i wspieranie indywidualnego rozwoju. Technologia postępuje w bardzo szybkim tempie – zwłaszcza w obszarze sztucznej inteligencji – dlatego postrzegam swoją rolę jako łączenie tradycyjnych podejść programistycznych z nowoczesnymi możliwościami. 

Poza pracą pasjonuję się muzyką. Pozwala mi ona zresetować się i odnaleźć inspirację do działania. Lubię również prowadzić samochód i odkrywać nowe drogi oraz krajobrazy, szczególnie gdy mogę uchwycić piękno natury na zdjęciach. Gdybym nie pracował w branży technologicznej, z pewnością byłbym fotografem przyrody.